JACEK ANTOSIK
OJCZYZNA
Trudno uwierzyć w Naród
burzący ołtarze swoje
pomniki rozbijający -- własnoręcznie --
wycinający drzewa święte
-- z wznawianymi kreacjami inercji
minorum gentium
Wahający się
krygujący
50 na 50
w obawach czczych
niejednoznaczny co do zasad
-- Sprawiedliwych --
upominający się milcząco
o nową grozę w podręcznikach
wszak -- wyschły już dawno stare zagony krwi
milczą już nawet nadworni poeci
-- w chwili ważkiej --
zastępy
ulicznych handlarzy
idzie czas trudny dla chorych na rozwagę
wystawiają na aukcjach
zda się
zegarki z niepotrzebnym już czasem
i Bogów pogodzić się nie da
by Oni Wszyscy -- jak należy
-- po ludzku
i żeby Bogowie się stali
jak Cudem -- Napotkani
Ludzie Wspaniali
spalimy się kiedyś wspólnie
w tym tyglu
by nie było nienawiści
więc i zwycięzców
Trudno uwierzyć w Naród
tak trudno
tak
aż
jak
Nadzieję
-- utracić
burzący ołtarze swoje
pomniki rozbijający -- własnoręcznie --
wycinający drzewa święte
Obecny
Odchodzący
Osaczany
Oszukiwany
-- cyklicznie --
owszawiany
-- bezkarnie --
Naród
-- z wznawianymi kreacjami inercji
minorum gentium
Wahający się
krygujący
50 na 50
w obawach czczych
niejednoznaczny co do zasad
-- Sprawiedliwych --
upominający się milcząco
o nową grozę w podręcznikach
wszak -- wyschły już dawno stare zagony krwi
milczą już nawet nadworni poeci
-- w chwili ważkiej --
zastępy
ulicznych handlarzy
idzie czas trudny dla chorych na rozwagę
wystawiają na aukcjach
zda się
zegarki z niepotrzebnym już czasem
i Bogów pogodzić się nie da
by Oni Wszyscy -- jak należy
-- po ludzku
i żeby Bogowie się stali
jak Cudem -- Napotkani
Ludzie Wspaniali
spalimy się kiedyś wspólnie
w tym tyglu
by nie było nienawiści
więc i zwycięzców
Trudno uwierzyć w Naród
tak trudno
tak
aż
jak
Nadzieję
-- utracić
_________________________________________
PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
Komentarze
Prześlij komentarz